pytam, więc jestem?
ile jeszcze mam wieczorów,
bez snu nocy, ściemnień nieba?
ile dni ubranych w szary,
skromny pejzaż?
ile razy tuż nad ranem
zbudzę strachy? zadrżą ręce.
i czy zdołam obłaskawić
jakieś szczęście?
choćby małe - jak okruszek
- takie zgoła nieporadne,
pełne obaw, że mi znowu
w czort przepadnie!?
ile błysków jeszcze w oczach
mi zapalisz, ślepa karmo?
ilu ludzi mi zabierzesz
bym na czarno
w korowodzie? potem znowu
w przeznaczonym zabieganiu.
ilu jeszcze się nie oprę
zaniechaniom?
grzechom pychy i pokorze,
pogodzeniom, buntom, dumie?
skoro znowu obudzona,
zatem umiem
odgadywać cel przed sobą?
liczyć straty i planować,
wpisać w kajet bilans zdarzeń,
ubrać w słowa.
niech nabiorą sensu w brzmieniach.
niech melodią się potoczą,
szamańskimi zaklęciami,
w których ojciec,
babcia, ciotki i sąsiadka,
przyjaciele - dziś anioły...
nawet darek, no i baśka,
choć wybrali
sami datę i godzinę...
ile razy znicz zapalę,
ile razy właśnie do nich
się wyżalę?
czy wybaczy te pytania,
ten, co karą bądź nagrodą?
podsumuje mnie sumiennie,
zliczy słowa.
zbiór uczynków i nadzieje,
przeplecione zwątpieniami.
w chwili, w której ważne tylko,
co za nami.
Komentarze (120)
Też zazwyczaj odpycham, Rymetiusie. Ale czasami coś
się wymknie ... mimo woli, a może wręcz przeciwnie. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
No, Twój język giętki umie powiedzieć, co pomyśli
głowa, też jestem pod wrażeniem całokształtu przekazu.
Odpychałem rękami i nogami takie ostateczne
bilansowanie, a tu ten wiersz... kiwa na mnie palcem.
Pozdrawiam:)
Pozdrowienia, Lucuś, PanieMisiu:)
Dostrzegam głębokie przemyślenia.Pozdrawiam
Przywołuje refleksje: ciekawą formą pytań!
Miłego wieczoru!
Dziękuję całemu gronu osób, które mój tekst
zainteresował.Pozdrawiam serdecznie:)
Pytania bez odpowiedzi...
Pięknie ujęłaś w słowa refleksję nad życiem - każdy
się tu odnajdzie:))
absolutnie świetny wiersz, jestem pod wielkim
wrażeniem, to jeden z najlepszych jakie ostatnio
czytałam, brawo
Witaj. Pięknie. Pozdrawiam serdecznie
"ile błysków jeszcze w oczach
mi zapalisz, ślepa karmo?"
Piękny wiersz - bardzo mi się podoba... pozdrawiam :)
to są kolejne stacje naszej drogi do wieczności bo
jesteśmy tu tylko na trochę...
Pięknie napisany wiersz, mądre przesłanie, głęboka
refleksja. Pozdrawiam :)
Jak staniemy przed NIM to już bez przyszłości-chyba że
jednak jest życie po życiu
Naprawdę ładnie.Czytając płynie się poprzez wiersz nie
pozbawiony mądrych pytań.Pozdrawiam.
Wiersz ciekawy i wartościowy, jak wszystko co
zbudowane jest na bazie poznawania - w formie
pytań,jako że nie wywołuje chorych agresji, lecz
zachęca do dialogu i szukania odpowiedzi na finał -
jak żyć żeby godnie aby "dojść do celu"?
Myślę że ten wiersz jak i znana forma "pewnego"
wiersza śpiewanego zbudowane obydwa są na podłożu
(zamierzonym, czy nie zamierzonym) idei platońskiej,
stąd też tytuł wiersza trochę odbiegający,lecz bliski
teorii Kartezjusza " Cogito ergo sum".
Bardzo dobry dobór i gra słów, pozdrawiam.