Pytanie o zaufanie ...?
tylko dla zastanowienia ...
Ja czyli on
pytam się jego
czyli mnie
Czy w ogóle mogę się pytać?
Czy ufasz sobie?
Czy ja sobie ufam?
Nie wiem!
Bez przekonania, motywacji...
Dokąd?
Nie wiem!
Jestem i kocham
i cóż z tym zrobić?
i jak pójść dalej?
Nie wiem!
Stoję w bezruchu
zaraz...
eksplozja, implozja
i znów nic
jak długo jeszcze?
pytam ...
Dlaczego ten co wie - nie mówi nam
wszystkiego?
Poeta to ty i ja To ktoś kto musi zadawać pytania I chciałby powiedzieć - już wiem
Komentarze (17)
Dobrze, że peel wpierw pytabsan siebie. A nie działa,
a potem się zastanawia. Warto czasem stanąć przed
lustrem i pogadać sobie z sobą. I coś w tym jest. Bo
alkoholicy też nie lubią pić w samotności- do lustra.
Pozdrawiam@ i Wesolego Alleluja.
Zaufanie można szybko stracić,
Ale trudno zyskać. Na Wiele pytań też nie znajdujemy
odpowiedzi, pozostaje wiara i refleksja.
Spokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych.