/...Rana.../
Pod niebiosa, daj się ponieść marzeniom. Walcz o cele, będąc najniżej. Unieś głowę i z dumą idź w przyszłość.
kiedy rozlały się wspomnienia
a teraźniejszość
nie dała rady ich wytrzeć
choć zaplanowana była
co do przecinka przyszłość
poczułam, że coś pękło
teraz
przed chwilą
na nowo.
autor
niewypowiedziane_słowa
Dodano: 2009-05-04 23:00:30
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.