Randka w "ciemno"
Powiesiłem wczoraj takie ogłoszenie,
że z bogatą panną chętnie się ożenię,
będę jej dogadzał i robił śniadania
mając przy tym jeszcze "coś" do
pokazania.
Przychodziły do mnie z książeczką
czekową
ja im opowiadam, że mam willę nową,
a dzisiaj tymczasem siedzę w tej ruderze
bo nie wszystkim pannom na słowo
uwierzę.
Lecz pierdoła sąsiad to gadzina taka
zerwał ogłoszenie no i dał drapaka,
nie przychodzi teraz żadna do mieszkania
więc jak ja mam czynić o żonę starania.
Muszę znów wymyślić sposób na kobiety
bo bogatej teraz nie znajdę niestety,
albo z tym poczekam aż do końca grudnia
tylko wciąż mi życie mój sąsiad
utrudnia.
Wtedy na sylwestra same będą prosić
i złoto na sobie dla zachęty nosić,
a ja z racji tego iż jestem złodziejem
nie odmówię żadnej chociaż jestem gejem!
Komentarze (48)
Zawsze z przyjemnością czytam pozdrawiam.
Super,rozbawiłeś.Pozdrawiam.
Ironia z humorem .Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam.:-))