Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rany, które wciąż dokuczają

Jego wizyty były dla niej zawsze jak promyk słońca. Znowu rozpłynął się w powietrzu, uleciał jak zjawa, a wraz z nim cała radość minionych chwil.
Rzeczywistość brutalnie wdarła się w myśli. Jej oczy przyciągały uwagę, nieobecne, przepełnione niezmiernym smutkiem. Po bladych policzkach spływały
strumienie łez. Nie mogła uwolnić się od obrazu jego twarzy i oczu, które przypominały bursztyn zbierany na plaży. Jej śmiech pozostał jedynie wspomnieniem, a gdy rozlegał się na krótką chwilę,
brzmiał jak przypadkowo potrącone struny instrumentu. Wciąż rozdrapywała rany pisząc wspomnienia i wiersze prozą.
O miłości, która nie umiera tak z dnia na dzień. Wiośnie, gdy wzdłuż drogi sady są białe i pachnące, a zapach przenosi
daleko wesoły, południowo-zachodni wiaterek. Lecie, z mnóstwem kwiatów chińskich lilii, mieczyków i innych , z burzami i nawałnicami popołudniowymi.
Z półprzeźroczystym tłem nieba, utkanym z zieleni, różu i błękitu. O wschodach i zachodach słońca, gdy płyną jasne obłoczki ozłocone wschodzącą kulą słoneczną i wtedy , gdy zachodzi i wygląda jak olbrzymia szkarłatna wycinanka przylepiona do zamglonego nieba. O jesieni, gdy w dolinach nie ma liści, a nad okolicą zwisają ciężkie mgły. Zimie, z tajemniczo milczącymi
śnieżnymi, białymi polami w świetle księżyca, targanego wiatrem nieba, cieniach drzew piękniejszych od samych drzew. Rany, które jej zadał, może nie bolą tak już jak kiedyś, ale wciąż jeszcze dokuczają.
Tessa50

autor

Tessa50

Dodano: 2011-07-29 20:38:55
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Wolny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

JoViSkA JoViSkA

A serce nadal krwawi z bólu i tęsknoty...niebywałe...
pozdrawiam ciepło

DoroteK DoroteK

"miłość [...] nie umiera tak z dnia na dzień"
zresztą nie umiera nigdy, uczymy się tylko żyć mimo,
że nie możemy być z osobą, którą kochamy...

mariat mariat

I ja mam nadzieję, że rany jej powoli się zagoją.

blondynka8 blondynka8

Witaj Tesso50. Twoja proza jest znakomita:) Tyle w
niej kolorów, kwiatów i zawsze się coś dzieje.
Wyważona, dojrzała, fascynująca opowieść. Pozdrawiam
cieplutko:) Pisz, pisz.

Psiupsiułek Psiupsiułek

U Ciebie ciężko pisać komentarze. WSZYSTKO TWOJE JEST
DOBRE. A, powtarzać się nie ma sensu. Drukuj za kase!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tesso, są rany które bardzo ciężko się goją, a blizny
pozostają na zawsze, wiem coś o tym!!

Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za miłe słowa:))

zofia zofia

Wielka tęsknota jest bolesna, dlatego próbujesz ją
uśmierzyć bardzo skutecznie - przelewając ból na
papier. Z czasem rana się zagoi i pozostaną same
dobre wspomnienia. Z przyjemnością przeczytałam Twój
wiersz. Pozdrawiam serdecznie.

Yonau Yonau

Pięknie i lekko namalowane słowami, wspaniale się
czyta Twoją prozę Tesso.Pozdrawiam.

Kornatka Kornatka

Cudowna Tesso, a mnie do łez wzruszają Twoje
komentarze! Dziękuję najpiękniej jak potrafię! :))

Kornatka Kornatka

Rany, które wciąż dokuczają.Tak mi przyszło do glowy,
przeurocza Tesso, czy nigdy nie próbowałaś pisać
wierszy? Tak właśnie jest, swoje uczucia przelewamy na
papier, wtedy jest lżej i tyle się dzieje na tym
papierze! Pozdrawiam najpiękniej:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »