Raz na jakiś czas
Przekręcam klucz, rygluję drzwi,
nie otwieram dzisiaj nikomu,
proszę nie pukać, broń Boże dzwonić,
będę udawać, że nie ma mnie w domu.
Raz na jakiś czas
zamykam się przed światem,
uchylam leciutko okno,
przepraszam - nie zaglądajcie czasem!
I w tym spokoju
odetchnę troszeczkę,
szykując w sercu - dla miłości,
nowe, przytulne miejsce.
autor
Ola
Dodano: 2014-07-27 18:53:42
Ten wiersz przeczytano 4667 razy
Oddanych głosów: 120
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (145)
a wiesz OLU,ze ja tez tak mam , nie odbieram
telefonow, udaje ,ze mnie nie ma w domu.odpoczywam od
wszystkich . czasem taka izolacja pozwala się wyciszyć
! pozdrawiam serdecznie
To prawda, czasem trzeba odetchnąć by zrobić miejsce
na przyjęcie nowych emocji :)
Ładny wiersz, pozdrawiam.
Och Koncha, nie jestem taka pewna. Mieszkam na wsi:-)
:-) . Niektórzy nawet nie dzwonią do drzwi, tylko
walą:-) :-) . Na szczęście mam dwa psy:-) . Pozdrawiam
:-)
Dziękuję za wizytę i komentarze podczas mojej
nieobecności. Pozdrawiam:-)
chwila odsapu, miło, ciepło i z nadzieją :-)
Pięknie Oleńko,obyś trafiła na tego
właściwego...pozdrawiam kolorami lata :)
Kiedy świat męczy
potrzeba ciszy... +++
Pozdrawiam
Olu, to ryglowanie nie jest potrzebne, bo dzisiaj
spontaniczne odwiedziny są rzadkością, a te planowane,
są anonsowane z wyprzedzeniem:)
Pozdrawiam spod zaryglowanych drzwi:):):)
przytulnie tutaj i taka cisza!
milutkiego dnia
Witaj Olu! Wrocek Cię wita słoneczkiem:))) miłego
dzionka
Olu! I ja Ciebie pozdrawiam z ukłonami na dzisiejszy
dzień, życząc Ci również udanego i miłego dnia!
Dziękuję Wszystkim:-). Dobrej nocy:-)
Dziękuję Grażynko(tańcząca z wiatrem). Miło że jesteś
z Nami. Jutro poczytam wiersze. Przepraszam bardzo,
ale jest póżno, właśnie przyjechałam z pracy.
Dziękuję:-)
Sebastianie poważnie częstowałam:-) :-) . Dojechałam
własnie do domu. Zjadłam:-) :-)
kazdemu z nas potrzebna jest taka chwila