Raz na jakiś czas
Przekręcam klucz, rygluję drzwi,
nie otwieram dzisiaj nikomu,
proszę nie pukać, broń Boże dzwonić,
będę udawać, że nie ma mnie w domu.
Raz na jakiś czas
zamykam się przed światem,
uchylam leciutko okno,
przepraszam - nie zaglądajcie czasem!
I w tym spokoju
odetchnę troszeczkę,
szykując w sercu - dla miłości,
nowe, przytulne miejsce.
autor
Ola
Dodano: 2014-07-27 18:53:42
Ten wiersz przeczytano 4662 razy
Oddanych głosów: 120
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (145)
Rozumiem i dlatego tak pięknie wyszło. :)
Dziękuję Aniu Turkusowa:).
Miłego dnia:)
Pozdrawiam TESO:)
miłego zbyszek:)96
Dziękuję PanieMisiu, na dłuższy tekst nie dałam rady,
bo właśnie to była ta chwila, która jest raz na jakiś
czas:0. Miłego
chyba każdy tak ma
"Przekręcam klucz, rygluję drzwi,
nie otwieram dzisiaj nikomu,"
A ja i tak jestem :-))))
Czasem potrzebujemy chwili sam na sam ze sobą:)
Miłego Olu:)
Piękny, leciutki wiersz, ale ma jedną wadę, za krótki,
bo chciałoby się czytać go więcej. Duży plus Olu.
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo:). Miłego dnia:)
jak każdemu z nas
taka chwila jest potrzebna
Dziękuję MamaCóra. Miłego:)
Pozdrawiam jozalka:)
Dziękuję karolinabojzan:)
Ale symboliczne lekko uchylone okno zawsze warto
zostawić :)))
Taki czas również nam potrzebny, wtedy lepiej jest
słychać siebie!
każdy kiedyś potrzebuje trochę pobyć sam ze sobą :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję Wszystkim. Miłego dnia:-)