Re: Pani się dziwi...
Wszystkim, którym czarne chmury nad głową wiszą...
Piszesz Pan "brak wiary", piszesz "gorzka
kawa"
Ja zaś Panu mówię, życie ma swoje prawa
I aby słodycz swym smakiem umysł
wypełniła
Wpierw trzeba by przeciwieństwem goryczy
nam była.
Więc nie płacz Pan nad swym losem, może i
nie łaskawym
Teraz Pan pewnie pijesz sam litry gorzkiej
kawy
Lecz przyjdzie kiedyś dzień taki, gdy cukru
aż nadto będzie
i w kawie to, i w sercu, i w duszy -
wszędzie
Nie warto więc drzwi zamykać, bo cierpienie
może
wejść, na kolana znów rzucić albo nawet
gorzej.
Żyj Pan i smaki poznawaj, których przecie
tysiące
I przepędź te czarne chmury - za nimi jest
słońce...
Wiary...Nadziei...Miłości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.