Recepta - Villanella
Luźne drobiny prawdy przemyci
najpierw gra wstępna, prawdziwe czary.
Nie wnikaj w sedno mej tajemnicy
na pierwszej randce, bo to ją spłyci
do interesu. Klimatu zarys
luźne drobiny prawdy przemyci,
więc się postaraj, a błysk źrenicy
więcej ci powie. Staną zegary.
Nie wnikaj w sedno mej tajemnicy
także po latach – już emeryci.
Niema rozmowa oczu zszarzałych
dalsze drobiny prawdy przemyci,
może bolesnej, lecz bez różnicy,
gdy nad uczuciem czuwa rozmaryn.
Nie wnikaj w sedno mej tajemnicy,
po prostu kochaj, tym mnie zachwycisz.
Miarą miłości – miłość bez miary,
luźne drobiny prawdy przemyci
wnikając w sedno mej tajemnicy.
Komentarze (33)
Dziękuję ślicznie za "muzyczne klimaty" w villanelli
Klimaty iście muzyczne
Małgosiu, do mistrzyni mi bardzo daleko, ale bardzo
się cieszę, że villanella się podobała. Może ktoś
kiedyś skorzysta z przepisu i zostanie dłużej?
Pozdrawiam serdecznie
Widzę, że jesteś mistrzynią w tej formie wiersza.
Super! Miło, że zajrzałaś do mnie Zosiu:-)
Basiu23, jakże się cieszę - dziękuję za "majstersztyk"
i również pozdrawiam serdecznie
Zofio no i wniknęłam w sedno tajemnicy
moja dusza krzyku nie liczy
majstersztyk cudo Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję za
komentarz i zaproszenie
wychodzę zauroczona słowem
jaro 37 - cieszę się, że moja villanella o miłości
spodobała się i bardzo dziękuję za odwiedziny.
pozdrawiam ciepło
Piękne . Z przyjemnością przeczytałem i zamyśliłem się
,
Villanella o miłości - zapraszam serdecznie w
walentynkowy weekend
siwaija, rzeczywiście tytuły bardzo zbliżone naszych
wierszy, ale dalej już zupełnie inaczej. Bardzo się
ucieszyłam z odwiedzin mojej villanelli - dziękuje
bardzo i pozdrawiam walentynkowo
Nel-ka, cieszę się, że villanella o miłości spodobała
Ci się - bardzo dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
walentynkowo
kolejny "przepis" na milosc, na zycie...fajne
ps. u mnie mozesz znalesc troche inny, kto wie moze
prostrzy a moze bardziej skomplikowany :) pozdr
no i to jest wiersz:):)pozdrawiam serdecznie
Tańcząca, zrobiłaś mi piękny prezent walentynkowy. Do
mnie mało kto zagląda, tym bardziej się cieszę.
Grażynko, dziękuję serdecznie i pozdrawiam również.
Co mogę powiedzieć,rewelacja
i tyle!
Trzeba przyznać,że masz Zosiu świetnie tę formę
opanowaną,na dodatek jest ciekawa.
Pozdrawiam serdecznie z podziwem:)
------------
P.S Powoli będę zaglądać do pozostałych,kurczę znów mi
laptop się zawiesza...