Refleksje
Znów widzę Ciebie,
Gdzieś tam w ogonie,
Cały świat płonie,
Ja jestem w niebie.
Zapomnieć nie mogę,
Ciebie i Twojej,
Lecz nie mojej,
Wybrałem drogę.
Czeka mnie męka,
Piekielne katusze,
Zniszczą mą duszę,
Cały świat stęka.
Jakoś przeżyje,
Uroki Twoje,
Ale nie moje,
Łapią za szyję.
autor
Prezes i nie inaczej
Dodano: 2006-08-03 23:52:18
Ten wiersz przeczytano 336 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.