REJS
W głębinach mego serca
spoczywa wrak statku o nazwie Nadzieja.
Nie ma tam skarbu
a tylko dusza strapiona.
W wraku kabina z numerem siedem.
Łóżko.
Stół.
I fotele.
Na ścianie obraz z widokiem na morze.
Świece zgaszone podwodną ciemnością.
Muzyka o dźwiękach ciszy.
Wrak kołysany falami niepamięci.
A wraz z nim wszystkie rejsy w nieznane.
Podróże na wyspę szczęścia i radości.
W głębinach mego serca
spoczywa wrak statku o nazwie Nadzieja.
Zatonął jakiś czas temu...
Nikt nie przeżył...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.