remedium..
...niezwykłe ...
obolały zakątek
niecierpliwe marzenie
na ślepej drodze serca
morze w oceanie
posmak zachwytu
na końcu spotkania ust
z omdleniem ciała
zdrętwieniem
pragnienia w dotyku
i wiosną zakwitam
otwieram zapachów
zapomnienie
jesteś we mnie
śpiewem westchnień
przyległym ..
ogniem czasu,
oddaniem światów
znakiem /jej / życia
grawitacją nieba (..)
.. bytu amuletem..
Komentarze (21)
Bardzo subtelna ta erotyczna nuta,
podoba się.
Serdeczności Ewo ślę, a ja właśnie wstawiłam nowy
wiersz:))
Dziękuję kochani ..teraz daleka jestem od zachwytu
..cierpię katusze ..a to forma ucieczki
..ściskam..dobrej nocy :)
Posmak zachwytu otwiera zapach zapomnienia ... cudnie.
Spokojnej nocy :)
Ależ ty potrafisz... Piękny jest!
Dobrej nocy :*)
Bardzo subtelny erotyk Ostania strofa przepiękna
Pozdrawiam i przytulam Ewuniu :)
Fajny subtelny erotyk:)pozdrawiam cieplutko:)