Remis
Jeden do jednego
rachunek jest prosty
było po meczu
lecz był Błaszczykowski
na jeden strzał
by stadion ożył
wbiegł w Ruskich
dobrze przyłożył
Ten Smuda to jednak
jest niezły maniak
już piłkę ustawiał
Ludovic Obraniak
obmyślał ten strzał
od samego rana
94 minuta
oopsss przyszła zmiana
Teraz trenejro
ma z nim na pieńku
opuszczał murawę
w asyście nerwów
ale sobotni
mecz w perspektywie
może trenejro
na złość oko przymknie
Potrzeba Wojtka
kuby i Roberta
gra jest otwarta
a stawka wielka
tu nie ma słabych
każdy ma armię
wygrywa lepszy
o małe prawie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.