Requiem
Tak jak ty kiedyś mam marzenie związane z tobą...
Chłodny wiatr
Napędza moją dusze
Nagle robi TRACH!
Z duszy płaczu nie wymuszę
Z miłości umieram
Proszę, nie rób mi tego
Już życia nie wybieram
Nie wybiorę bardziej złego
Włanczam tryb zbawienia
Bez chwili poruszenia
I nic się nie zmienia
To requiem dla zduszenia
Nadziei
Muzyka mojej duszy
Natchnienie moje
Moje serce kruszy
Kruszenia się boję
Włanczam tryb widzenia
Widzę wszystko niewyraźnie
Mój dramat się nie zmienia
Serce głodne z tobą wrażeń
Pocałunku i dotyku
I spojrzenia
I jednego słowa
Chciałbym
Od nowa
...tymi samymi więziami którymi mój umsł jest z tobą związany.
Komentarze (1)
wspaniały wiersz. Podoba mi sie sposob jakim go
napisales (as?) i porusza wazny temat a w swej powadze
bardzo lekko sie go czyta :)