Pajęczyna

Żyjemy w pajęczynie
Którą my - pająki - jadowite bestie
Pleciemy a potem czekamy
Na zdobycze
I każdym ochłapem się zadwolimy
Gdy nic nie mamy
Dostaliśmy ochłap
Więcej chcemy
Zaczynamy żądlić
I na słońce kierujemy sieć
Do momentu gdy spłonie
Wtedy rozpaczamy
Że los jest okrutny
Że za jakie grzechy
Że co my zrobiliśmy

Lecz nikt nie popatrzy
Że sieć była za duża
Że za dużo razy kąsił
Że nie umiał spojrzeć na swoje błędy

Bez tego
Wszystkie pajęczyny
Nasze spłoną
I jeśli po fakcie
Nie zrozumiemy tego
Że sami się zniszczyliśmy
Sami spłoniemy wraz z naszą siecią

Zmęczony już jestem Chcę zostać przy ochłapach Lecz tłum mi nie pozwala W słońce pcha mnie nadal Czekam już tylko Bezwładnie opadłem Tłum pcha mnie dziko Już z walki zrezygnowałem

autor

Daron

Dodano: 2007-06-27 10:28:23

Ten wiersz przeczytano 520 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie