Resume
ni skry z oczu błyszczących
ni słońca wokół
tylko szarość poranków
pod powieką wyryty obraz
gdzie rozsmakowany wzrok
zaglądał w serce
i kradł widzenie
chociaż zjawiskowo konfundował
odeszło bifurkacją
umarły nawet drzewa za oknem
z powierzanymi im sekretami
rezerwuar wspomnień
spływa tęsknotą
a życie konweniuje się
odpryskami tamtych wskrzeszeń
autor
@Najka@
Dodano: 2022-10-27 09:53:17
Ten wiersz przeczytano 1428 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Fajne, czuję się zbifurkowany!
Głos mój i szacun jest twój!!!
Bez słownika się nie obeszło; "bifurkacja" już
rozgryziona.
Pozdrawiam :]
Jesienią wracają wspomnienia. Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jesień to w pigułce przemijanie. Wraz ze zmianami
pogody różne refleksje przynosi.. Pozdrawiam
serdecznie z podobanie. Pomyślności:)
Jesienna aura zawsze przywołuje wspomnienia minionych
chwil, tych do których chętnie wracamy, gdy nam było
dobrze...Fajnie to ujęłaś w niezwykle refleksyjnym
wierszu...Bardzo mi się podobają takie wyszukane, mało
potoczne słowa, które zastosowałaś: resuma,
konfudował, bifurkacja, rezerwuar, konweniuje :)
Pozdrawiam z podobaniem Najko :)