z resztą
na ile kawałków
możesz podzielić moc kochania
umęczony przewodniku
za pazuchą płatki róż
gdyby słowo draśnięte cierniem
straciło perlistą powłokę
zwilgotniało nagle
i kilka synonimów na wszelki wypadek
twoje dłonie i stopy lekkością motylą
wytchnieniem myśl
oprószę
autor
MEG
Dodano: 2013-09-11 01:46:03
Ten wiersz przeczytano 1645 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Dopisze się do słów Aliny "Przyjaźni równo nie odważy.
Może, dlatego jest
przyjaźnią..." Twoje spojrzenie zaciekawiło, choć
jest niełatwe w interpretacji.
Pozdrawiam :)
2 wersy ostatnie - wytchnieniem myśl oprószę - czyli
krótkim odpoczynkiem myśl oprószę, czyli pomyśli peel
o tym odpoczynku dopiero myśli. I tutaj poprzedzający
wers - twoje dłonie i stopy lekkością motylą - nie
bardzo wiem jak ze sobą mają współgrać.
A może to ja jestem zbyt zmęczona?
Z resztą najważniejsze to kochać i wybaczać to w
przyjaźni i miłości najważniejsze...pozdrawiam
...jakby nie dzielić, to wyjdzie z resztą... gdzie
przydział? Czy w tej lekkości motylej, czy w " gdyby
słowo draśnięte cierniem".
Przyjaźni równo nie odważy. Może dlatego jest
przyjaźnią...
Pozdrawiam :) Coś rozświetliło niebo. Szukałam tęczy,
ale jej nie ma. I tak jest pięknie przed nocą.
Obdarzony ducha siłą, miej za przewodnika miłość!
Pozdrawiam!
Ładnie piszesz :)
Miłość ma wiele odmian- miłosć do dziecka, o
rodziców...Każda ma swoją moc, ale inaczej
"pachnie".Ciekawa refleksja.
Bardzo refleksyjny wiersz. Podoba mi się. Pozdrawiam
Chyba ,że to kochanie matki... ona potrafi miłością i
ósemkę swoich obdzielić, a z dzieleniem miłości w
ogóle...bywa trudno, i ryzykownie .Pozdrawiam .
Ładnie oprószony wiersz... Serdeczności :))
lirycznie...:)
Jako umęczony przewodnik po stadninie konnej, po
prostu nie dzielę. Bo nie można podzielić uczucia.
Zacznijmy od sympatii. Jednego konia lubi się bardziej
i sam nie wiem dlaczego. Co nie oznacza, że i inne
konie w stadzie nie zasługują na sympatię. Ale tylko
serce samo wie, że ten jeden, to właśnie on.
I et cetera. Powoli, powoli. Bo pośpiech zabija
wszelką sympatię. A na nią trzeba mieć czas.
Pozdrawiam serdecznie
Jurek
lubie czytać Twoje wiersze mają swój klimat pozdrawiam
Bardzo klimatyczne są Twoje wiersze:)
Tak, relacje miedzyludzkie moga byc bardzo
skomplikowane.
Pieknie, smutna:)
Pozdrawiam.