Romeo i Julia
cz.2
Para mogła cierpieć i szlochać,
a sposobu na miłoć nie było żadnego.
Znaleli jednak dwa wyjcia- skrycie się
kochać
lub poradzić się ojca Laurentego.
Julia miała miłoć Parysa, brata księcia
sławnego,
ale to nie była przeszkoda do lubu
skrytego.
Zaraz potem odbyło się wyrównanie rachunku
dawnego,
Tybalt zabija Merkucja, a Romeo zabójcę
wrogiego.
Romeo został za karę do Mantui wygnany,
tymczasem Kapulet planuje lub córki z
Parysem.
Cały czas Julia poszukiwała sposobu,
jak żyć z Romeo, a nie umrzeć
przedwczenie.
Ojciec Laurenty podał jej miksturę, dzięki
której trafi do grobu,
specjalnie dla niej- na krótko i
bezbolenie.
Brat Jan został wysłany z wiadomociš o
spisku,
lecz nie przekazał treci Romeowi.
Przy grobie Julii, pełny rozpaczy
młodzieniec,
zabił swego konkurenta, zaraz potem
siebie.
Żałował, że ma jeszcze swoje bezwartociowe
zycie.
Nie wyobrażał sobie bez ukochanej wród
ludi bycie.
Gdy Julia ujrzała martwego męża- opadły jej
dłonie.
Użyła sztyletu, gdyż nie już mogła mieszkać
w pamiętnej Weronie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.