Rowerzysta
Chciałam powiedzieć,
podobno,
dwa piękne słowa,
którymi człowiek wyraża to co czuje.
Przedtem jednak chwyciłam za książki
by czegoś się o nich dowiedzieć,
rzeczywiście wszystko się zgadzało.
Postanowiłam, że i ja spróbuję,
W końcu nigdy tego nie robiłam,
Może teraz?
Wybrałam, według mnie, odpowiedni
moment,.
wzięłam głęboki oddech i
uderzył we mnie rowerzysta,
czy on musiał akurat teraz?!
Pełna fioletowych plam
z biała opaską na głowie i zdeptaną
dumą,
zawitałam do pustego domu.
A tam, biała koperta,
to nie łapówka,
choć czasem mi szkoda..
Muszę przyznać, fotogeniczny jesteś
twój uśmiech potrafi zniewolić nie tylko
mnie,
także i ją, twoją partnerkę z którą ktoś
pstryknął ci zdjęcie.
Za pewne świetnie całowałeś i mocno
przytulałeś.
Perfekcyjnie kłamałeś.
Co zrobię?
Zachowam te słowa na później,
bądź wyrzucę do kosza obok,
nie są mi już potrzebne,
a podobno są piękne.
nie do ładu nie do składu
Komentarze (3)
musiałam przeczytać go kilka krotnie za każdym razem
inne uczucie najpierw złość potem zrozumienie istoty
dwóch pięknych słów następnie gniew.... że ludzie
potrafią tak ranić łączony z bezsilnością
podoba mi się to, co napisałaś. cały czas szukam dla
siebie formy wypowiedzi i to, co tu zamieściłaś podoba
mi się i jest ciekawa propozycja. Podoba mi sie taka
forma wiersza , w której krótko opowiedziana jest
jakaś historia...i krótko zawarty jest problem.
Sądzę ,że wiersz piękny, to co chciałaś nam przekazać
przekazałaś.Kłamstwo ,obłuda zawsze wyjdzie na jaw i
tylko szkoda tych którzy cierpią bo robili sobie plany
mając nadzieje.