Róża...
Kiedy spotkają się on i ona,
patrzący na siebie tylko ukradkiem,
nic takie samo już nigdy nie będzie.
Bratek nie będzie już kwiatkiem.
W purpurę się bowiem odzieje zuchwałą.
Odcieniem rumieńca spotkanej kochanki,
utkają z nieśmiałej miłości powstały,
różany chodnik - imienia jego wybranki.
...tych dwoje - pomimo...:)
autor
Maargo
Dodano: 2008-10-28 12:51:59
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Kiedy spotkają się on i ona,a serca zabija to
faktycznie już nigdy nic nie będzie takie samo.Dobry
temat wiersza,rym;b- d.
Ciekawy klimat powstał po przeczytaniu.Dobry,podoba mi
się.
Gdy będziesz wystarczająco zuchwały,
dobijesz się także swej chwały.
Co by nie mówił, to wiersz nieźle zabrzmiał.