Roza na grobie
W lutym tego roku na zawal serca zmarl najmlodszy brat mego ojca,,jemu ten wiersz posiecam po dlugiej przerwie na beju .
odszedłeś w zaświaty przyjacielu
gwiazdy ciebie zabrały do siebie
łzami żalu rozpaczy przepełniona
płaczę za tobą , tęskni serce moje
łzy żałoby nie maja scenariusza
znikają razem z księżycem
zostawiając czarna różę na aksamicie
czarna róża zakwitnie wiosną na twym
grobie
zaczarowany kwiat na martwym krzaku
tyle żalu żałoby i bólu ma w sobie
co rodzina żegnająca cię o poranku
na płatku czarnej róży drżącą ręką
kreśli kilka cieplnych i prawdziwych
słów
zjednoczona z tobą myślą i sercem
rzucam na wiatr by poniósł ja tam
gdzie serce twoje spocznie na wieki
czarny płatek róży zapłacze rubinem
krople czerwone spadną na pomnik
i dalej by na sekundę ożywić twą duszę
w bezksiężycową smutną noc
upłyną wiosny lata i jesienie
do ciebie dołączy rodzina
krzak dzikiej róży wtedy się rozrośnie
przeszłość kamienna z niego wykwitnie
czarna róża na grobie stała się symbolem
miłości zaklętej zaczarowanej wiekami
choć ma także kolce wszyscy zjednoczeni
zapłaczą na twoim grobie i nad własnym
losem
Tesss Perth - Bedford, 22.o6.2oo9 r.
Komentarze (27)
Jakże jestesmy ubodzy , bo na temat śmierci nie wiemy
nic!!!!!! GDZIE , KIEDY I JAK...+
Piękne pożegnanie . Pozdrawiam
wzruszyłam sie -taka kolej rzeczy -smutny wiersz a
temat z zycia wziety-pozdrawiam
Pięknie napisany o wielkim smutku.
Pozdrawiam.
Twój wiersz to wzruszający symbol pamięci o bliskiej
osobie.
"łzy żałoby nie mają scenariusza", nigdy na śmierć
najbliższych nie jesteśmy gotowi, zawsze jest za
wcześnie, tak wiele jeszcze byśmy chcieli... dziękuję
i pozdrawiam+
Wzruszający wiersz ale tego nikt z nas nie uniknie
,często pytamy wtedy Boga po co on i dlaczego lecz
odpowiedzi brak ."Życie jest jak płomień palącej się
świecy. Zostanie zdmuchnięty, lub dotrwa do końca,
lecz zgaśnie na pewno."
trzeci mnie również szczególnie Śmierć to ból ogromny
-współczuję Witaj :) Pozdrawiam ciepło
Witam po długim czasie,ale to nam się też
należy-troszkę odpoczynku..wiersz smutny,a czarna róża
symbol śmierci czeka na nas wszystkich,my też dobijemy
do naszych rodzin-taka kolej życia..powodzenia
Dobre epitafium, najbardziej podoba mi się
przedostatni czterowiersz.
Piękny wiersz - pozdrawiam.
smutny obraz lecz pięknie napisany... pozdrawiam