Rozbrzmiewa uwertura wiosny
Przez życie trzeba iść i stąpać
ostrożnie
godnie z uśmiechem do innych pogodnie
Życie jest harfą
co strun ma wiele i pięknym wypełnia
przestrzeń
zasłuchaj się, czy słyszysz ją jeszcze
Dotykaj strun ostrożnie
omijaj basy, wyzwalaj ze strun
kontrasty łagodne
Dotykaj ich subtelnie sercem
nie szarp ich nawet w gniewie
Gdy jedna z nich pęknie
w życiu zgrzyt - już nie zagrasz pięknie
Dotykaj strun oczyma i sercem
graj rozumnie - nic więcej
Szanuj instrument, bo ma swoja duszę
trzymaj go z daleka od ognia by nie
spłonął
potrzebny Tobie będzie
byś na nim grała do samego zgonu
Za mną harfa zieleni
każdy listek to struna o brzmieniu
wiosny
spójrz na moja twarz
jaki jestem radosny
To wiosna tak mnie oplotła
swoim muzycznym graniem
to za jej przyczyną
słowa moje lśnią jak kiście w
winobranie
Szanuj instrumenty to drzewa i kwiaty
grające swoje uwertury
ich muzyka się niesie
po same niebo po same chmury
Zasłucha się pani
spojrzy na mnie stojącego w zieleni,
uśmiechnie się, bom nie ponury
bo widzi że wiosnę witam z uśmiechem
Rozbrzmiewa uwertura niech i Tobie
czytająca me słowa
to piękno się udzieli
Bolesław
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl
Komentarze (6)
Ładna melancholia
Ano udzieliło mi się to piękno
podoba mi się porównanie życia do harfy.
Pozdrawiam serdecznie Bolesławie:)
pieknie, jak pieśń :))
Bolesławie a u Ciebie wiosenna romantyczna melancholia
- pozdrawiam
Bardzo się udziela to piękno. Pozdrawiam Bolesławie
Wiosna napawa życiem i radością, przyroda jest po to
żeby ja kochać i szanować, wdzięczność będzie nie
oceniona .p+++