Rozdroże
Ciche pokoje
Blade podłogi
Wilgotne ściany
Kula u nogi
Duszne powietrze
Cienie na murze
Ty przyjacielu
Pokryty kurzem
Myśl o przyszłości
Rozwiana wiatrem
Pijackie burdy
Pod naszym teatrem
Widzę to za dnia
Śnię o tym w nocy
Wyciągam dłonie
Szukam pomocy
Trafiam na pustkę
Smutną i ciemną
Ty przyjacielu
Nie jesteś ze mną
autor
Ophelia
Dodano: 2010-07-19 23:38:00
Ten wiersz przeczytano 776 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Takim przyjaciołom warto powiedzieć won,
żeby zechcieli odejść jak najdalej stąd.
Dobry, jakże smutny wiersz.
Pozdrawiam. Miłego weekendu :)
bardzo ładny, czuły wiersz.
Bardzo smutny wiersz :(
Rodzą się pytania, gdzie jest ten przyjaciel? dlaczego
nie ma go blisko? czy to przyjaciel?
Prawdziwych przyjaciół poznaje się
w biedzie i chorobie.To smutny wiersz
a jak bardzo prawdziwy.Serdecznie
pozdrawiam.