róże...
all the people in the world...
wraz z zachodem
słońca
obudziły się czarne róże.
Prawie niewidoczne
w gęstym mroku
za chwile zaśpiewają
swoją smutną piosenkę,
czarną i cichą...
i nie ucichną
dopóki noc nie przeminie,
dopóki ze snu
nie wstaną
czerwone róże...
... have problems and hard days...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.