Róże...
Fiołki, jak strzępy burzowego nieba
Słoneczko, promyczki płatki jaśminu
Opadające, bo tak przecież trzeba
Do róż brakuje mi rymu...
Bratki, to przyjaźń, pomocna dłoń
Konwalia - niewinność, której poszukuje
Bzy to tylko zapach, najpiękniejsza woń
I tylko do róż rymu brakuje...
autor
Zawsze Ta Sama...
Dodano: 2005-09-03 12:02:56
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.