Rozłączeni przez śmierć
Myślałam że żartujesz mówiąc że śmierć
bliska.
Niewierzyłam gdy mówiłeś że krew będzie
tryskać...
Oczyma śmierci widziałeś przyszłość.
Miałam to za nic.
Myślałam że kłamiesz,
że to fantazja...
Umysłu zmaza.
Prawda. Czemu to prawda była?!
Czemu śmierć się na Tobie zemściła?!
Kiedyś samotność zabije i mnie.
Nadejdzie sądny dla mnie dzień
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.