Rozmieniam na drobne
Rozmieniam na drobne
rozmieniam
na drobne przeszłość
w całości
nie przełknę od razu
wspomnienia
boleśnie haczą o dzisiaj
zniekształcając
obrazy nadchodzącego jutra
złączonymi dłońmi
przygarniam radość
strzępy uniesień
zatrzymałam w garści
cieszę
wystającyni okruszkami
odsuwam
gromadzące się plewy
w moim sercu
zakwitły przebiśniegi
przynosząc odczucia
zbliżającej się wiosny
ciepły wietrzyk
przywiał szmer pojednania
wraz z przyrodą
budzi się nadzieja
anioł
rozpostarł skrzydła
uniesie mnie na
spotkanie z przyszłością
czarnulka1953
29. 03. 2012.
Komentarze (2)
wiersz piekny:)
Nie ogladajmy sie do tylu,przed nami radosna
przyszlosc:)Piekny wiersy czarnulko+++