Rozmowa z Medrcem (cz III)
-patrzysz na innych ludzi?
-nie. nie patrze na nich i nie chce, by oni
patrzeli na mnie.
-dlaczego? przecież zawsze kochałaś
ludzi...
-Wtedy, kiedy oni kochali mnie.
-Przecież nie trzeba być kochanym, żeby
kochać.
-Ale to nie jest takie proste, tym bardziej
dla mnie, Starcze. A ja chce żeby moje
życie było proste.
-jeżeli będzie zbyt proste, będzie
monotonne, może nawet nudne... Chyba nie
chcesz, żeby Twoje życie było nudne ?
-nie...
-Wiec idź! ! kloc się, walcz, jeśli będzie
trzeba! Ale przede wszystkim idź kochać
!
-...Pomożesz mi...?
-mogę towarzyszyć Ci na każdym kroku, ale
nie pomogę Ci kochać. Tego musisz podjac
się sama...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.