Rozmowa nie całkiem liryczna

ależ w tym wierszu jest głód miłości...

lubię czytać Twoje wiersze:)

Zyko, dziękuję bardzo za tę niezasłużoną, wspaniałą
pochwałę! :)

Chylę czoło, wiersz czyta się cudownie a i zapomnieć
będzie trudno. Ciepło pozdrawiam.:-)

Misiaala, cieszę się, że słowa zatrzymują i dają
zamyślenie - przecież o to w wierszach chodzi. Miło
mi. :)

no właśnie, chciałoby się usłyszeć same ciepłe słowa,
a co się usłyszy?
te słowa zatrzymują, myślimy o sobie...

Mariat, chciałam poczytać kilka Twoich wierszy i nawet
przewertowałam jeden tomik! (ten elektroniczny), i
skopiowałam kilka utworów, ale praca w radio zajmuje
mi tyle czasu, że niebawem z niej zrezygnuję - tak
postanowiłam. A do tej pory nie było audycji, w której
znalazłoby się trochę miejsca akurat dla Twoich
wierszy...
Pozdrawiam serdecznie.

Szkoda, że nie zajrzałam wcześniej, ale odsłucham
może po fakcie. A kiedy będziesz czytać moje wiersze?

Beorn, wysłałam Ci link do pobrania audycji. Przejrzyj
prywatną pocztę, a jeżeli nie doszedł, to jeszcze raz
wyślę - daj znać na maila.

Smalta, dziękuję serdecznie. :)

fajna parafraza :)) z przyjemnością przeczytałam :))
pozdrawiam

Oxyvio, przegapiłem, to znaczy nie przegapiłem, bo
czekałem na twoją audycję z szaroburym, a potem w
wyniku przeróżnych okoliczności nie moglem jej
wysłuchać.
Czy macie powtórki?
Pozdrawiam.

Dziękuję, Grażyno. :)

Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam

Roklinie, baaardzo Ci dziękuję za ten aplauz, na jaki
na pewno nie zasłużyłam. :)))

Kazapie, dzięki za "ciekawy". Gałczyński to mój
ulubiony Poeta i Mistrz niedościgniony.

ciekawie napisany a Mistrza Gałczyńskiego zawsze
czytam z przyjemnością