Rozmowa noca...
Środek tygodnia...a wydaje się
początkiem...
Zapachem swojej duszy..
Udekorowałeś moja kobiecość..
Pięknie dobranym tchnieniem..
Wydobywającym sie z pod małych klawiszy
Dałeś nadzieje na lepsze jutro...
Dziękuję...
autor
delikatnie
Dodano: 2008-10-29 13:34:40
Ten wiersz przeczytano 478 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
On roztacza nadzieję, może któraś się nadzieje?
zabrzmiało jak melodia dziękczynna, może organistki,
może siostry Teresy...ale na Tak.