Rozmowy cz. II
o czym marzysz
spytałaś
gdzie podążają twe myśli
gdy Sen zabiera cię do siebie
spojrzałem w Twoje oczy
by zatonąć w nich jak zawsze
wyobraziłem sobie Ciebie
leżysz u mojego boku
na polanie obwarowanej lasem
ukryci jesteśmy wśród traw
nikt nas nigdy nie znajdzie
spójrz w niebo
wsłuchamy się w obłoki
przywitamy gwiazdy
księżyc zjemy na śniadanie
nie pamiętasz już o moim marzeniu
zamiast snów
ciemność
dlaczego
Tej, Która Nigdy Nie Odpowiedziała Dlaczego
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.