ROZMYTA
Nie pytaj co mi jest
bo sama tego nie wiem
upływa dzień za dniem
i nie poznaję siebie
emocji inny stan
niechęć w rozczarowaniu
energii siły brak
beztroska tylko w spaniu
ktoś z tego pewnie rad
bruk twardy pod stopami
bo kiedy skrzydeł brak
wiatr witam ale łzami
Komentarze (18)
Ciekawy. Pozdrawiam :)
Ładnie rytmicznie napisany i tytuł idealnie pasuje.
smutkiem zatrzymujesz
i stosem ociosanych kamieni
pozdrawiam
Ładny, ale tu widzę przesilenie,
nie depresję:)
trafia do mnie, łącznie z tytułem,
/wiatr witam ale łzami/
- dzień witam ale łzami, czytam sobie,
pozdrawiam;)
-- ech życie, jakież TY trudne...
- :)
I smutno i ladnie.
Ładnie podany smutek, rozczarowanie, wręcz rezygnacja.
Pozdrawiam, ZOLEANDER.
całe szczęcie, że ta apatia jest chwilowa i szybko
zniknie jak tęczowe łuki na niebie i wyjrzy promyk
radości, pozdrawiam i dobrej nocy:-)
ładnie, ale smutno...życzę jeszcze lata w sercu:)
pozdrawiam
Niech miną smuteczki :)) pozdrawiam
jesień w koszyku smutki niesie...
Co masz wysmucić jutro, wysmuć dziś, żeby jutrzejszy
ranek powitać z radością ;-)
Człowiek zmienia się pod wpływem różnych doświadczeń.
Pamiętasz, obiecałem Ci, że przyjdą dla nas lepsze
dni. Choć czasem w oczy tylko wiatr, a nadzieja poszła
spać. to piękna piosenka ,czasem tak w życiu bywa
,będą jeszcze lepsze dni nie może być inaczej .