Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozpacz

piękna, mroźna, noc bezksiężycowa,
park otulony zwiewną mgłą,
drzemie skrzypiąc śniegiem,
w powietrzu gra muzyka smutna,
siedzę ze swoim poetyckim ja,
pijemy nasze zdrowie nieustające,
za to bo było, jest i będzie,
liczy się tylko przyszłość
moje drugie ja patrzy na mnie uważnie,
wzrok ma bystry, przenikliwy,
i pyta z wyrzutem czy wiem co robię,
patrzę w lustro, widzę obcą twarz
nieszczęśliwy poeta zaczarował mnie,
zaprosił do magicznego świata poezji,
otworzył niezdobyte dotąd wrota sztuki,
prowadził za rękę jak ślepca
spalam się w kolejnym związku
bez przyszłości, w pięknej bajce,
która wierszem pisana, romantyczna
mami mnie, a kończy się nad ranem
moja dłoń błądzi po ciepłych ustach,
przesuwa się powoli po gładkiej szyi w dół,
pomiędzy piersiami, które czekają na niego,
głodne miłości, czy dostanę czego szukam?

autor

Imarylis

Dodano: 2004-06-16 00:07:18
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »