rozpal mnie
rozpal mój ogień na nowo
czekam na jedno słowo
słyszę je wciąż we śnie
gasnę gdy rodzi się dzień
rozpal mój ogień na nowo
bo tyś moją królową
usłysz moje wołanie
nazwij mnie łajzą lub draniem
i wybacz mi
spełnij moje sny
usłysz moje wołanie
bo tyś moim kochaniem
lecz jeśli wiesz już na pewno
że nie mnie i nie ze mną
to powiedz to prosto w twarz
naiwną iskierkę zgaś
Rymy same się pchają na kartkę. Kolejny trzyminutowy wierszyk. Źle, gdy rymy rodzą się w tak prosty sposób. A mówią, że teksty piosenek disco polo są beznadziejne, bo pisane w kwadrans.
Komentarze (2)
Twój wiersz przypomina mi pewną sytuację... Jak na
trzyminutową twórczość to jestem pod wrażeniem ;)
pozdrawiam +
Słodki draniu nieźle sobie radzisz :)