ROZPORKOWA AFERA
Ostatnio nasz premier z poprzedniej
kadencji
Znowu kraj zachwycił dawką swej
inwencji.
Wszyscy już myśleli, że zszedł do lamusa
A go wciąż do władzy pcha wielka pokusa.
Nie mogąc się dorwać do żłobu z obrokiem
Z zazdrością spoglądał na kolegów okiem,
Którzy pod osłoną przywileju posła
Dbali tylko o to, by im kasa rosła.
Rozmyślał Kazimierz co by tutaj zrobić,
By znów tabloidy nazwiskiem ozdobić.
Bo on dobrze wiedział mając już
praktykę,
Że reklama wspiera wielką politykę.
Teraz spontaniczność i otwartość duszy
Starego wyborcę pewnie już nie wzruszy.
Młody elektorat też trzeba czarować,
By się w notowaniach do góry windować.
Wiadomo od dawna, że mężczyzny siła
Z poziomu hormonów zwykle się rodziła.
Ale czworo dzieci od tej samej baby,
To dla polityka atut nazbyt słaby.
Więc się trzeba było z młodością ożenić
By swój stary image całkowicie zmienić.
Wszyscy wiedza o tym, że młoda kobieta
To dla polityka dobra etykieta.
Ona swym urokiem doda mu splendoru
I podniesie poziom męskiego vigoru,
Będzie nim promieniał na mównicy w
sejmie,
Co mu szybko odium rozwodnika zdejmie.
Bo jak taki facet panience dostoi
Znaczy to , że żadnych wyzwań się nie
boi.
Więc wyborca myśli: dam mu lejce kraju,
Może się podzieli cząstką swego raju.
A że wrzask się niesie z kościoła
krużganka,
To już taka cecha polskiego zaścianka,
Gdzie armia moherków księżulka Rydzyka
Nawet do rozporków swoje nosy wtyka.
Wiadomo, że pierwsi krytykują chórem
Ci, co zawsze mają czarne za pazurem,
Lecz taka nagonka mężczyzny nie kosi,
Ale wręcz odwrotnie, profity przynosi.
No, cóż nasz Sarkozy! Życzę powodzenia.
Niechaj młoda dama twoje życie zmienia.
Dzisiaj ci w karierze na pewno pomoże,
Ale za lat kilka przyprawi poroże.
image ang( imidż) wizerunek
Komentarze (21)
Śmieszne, prawdziwe i humorem okręcone. Ładnie ułożone
i ma dobry polityczny sense.
Temat znany, nagłaszany. Polityka i liryka. Bardzo mi
sie podoba.
Bardzo słuszna puenta. Myślę, że poroże będzie
zakręcone i będzie pasowało jak ulał. Emigrację znam z
autopsji. Znam też ból jaki odczuwa człowiek
zac(z)umowany. Nikt mnie tu nie jest w stanie
przekonać. Zawsze będe uważał, że nie płacenie długów
jest formą kradzieży. Nawet gdyby to robił święty.
Ale oni tego nie rpobią. Pozdrawiam.
Dobra satyra, choć pan K.M. nie byłby zachwycony.
Bardzo ładny i ciekawy wiersz i cieszę się z
obiektywizmu jak też trzeźwej oceny sytuacji
rajcowania i kuszenia nie znających politycznego
znaczenia bałwochwalstwa prezesa..super..powodzenia
brawo a afery Bądą bo natura przyciągania wygrywa nad
umysłem człowieka:)))poz.
Wiersz, z niezwykłym humorem, i lekkim piórem
napisany.
wesolo dzisiaj w polityce, tam oprocz medrcow i
spodnice wielkie wplywy maja, skoro na nie wyborcy
sie zdaja...
...na jakim ja świecie żyję:))) dopiero się dzięki
Tobie o aferze dowiedziałam i za to dziękuję:)))
świetnie ją opisałaś!
myśle, że to ludzie robią z tego aferę...mało to z
nich teraz zmienia partnerów na lepszy model?...a
niech kocha i to z wzajemnością... fajne,
humorystyczne podejście do tematu...naprawdę dobrze
sie czyta i uśmiech wywołuje - czego chcieć więcej ;)
Kaziu się zakochał ? Kaziu M. ?
oddaję głos głównie za puentę - dobrze, że do niej
dotarłam, bo wysypało kupletów, wysypało...- ależ się
lekko autorce posypały.
Nie każdego rozporkowa afera w życiorys uwiera. Ręce
najczęściej ci załamują co się już wystrzelali albo ci
co są bez szans bo mając pecha "pudłują".
Swietny pomysl i trafne opisanie zytuacji.Pozdrawiam
Nie ma dla nich znaczenia jak wyplyną byle o nich
mówili