rozsądek i szaleństwo
rozsądek i szaleństwo
uparły się chodzić w parze
czasami tak łażę
jak rozsądek każe
lecz kiedy do głosu
dorwie się szaleństwo
to chce mieć z rozsądkiem
dozgonne małżeństwo
taka tragifarsa
raz z Księżyca raz z Marsa
autor
ARABELLA
Dodano: 2013-05-25 12:33:02
Ten wiersz przeczytano 2626 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Podoba się.
Metaforycznie o parze małżeńskiej( w moim odczuciu)
taki dobór charakterów wróży ciekawe pożycie.
ARABELLO:)
Może nie w parze a na zmianę, byłoby jeszcze
ciekawiej.
Pozdrawiam.
dzięki ludzie za zainteresowanie się moim
postrzeganiem świata pozdrowienia
to bardzo trudne aby szły obok siebie w parze - ale
kto wie...
Życie rozsądne nie znaczy wcale, że już nie wolno
zaszaleć! Pozdrawiam!
Dobrze, gdy koegzystują..
Ale pogodzić je jak?
Oj, będzie iskrzyło..;)
Może i powinny chodzić w parze, ale wtedy szaleństwo
nie byłoby do końca szaleństwem, a rozsądek -
rozsądkiem. ; D
Pozdrawiam
zmieniłam litery , dzięki lucuś,teraz to chyba jeszcze
większe wariactwo, pozdrawiam wszystkich
Cięzko je połączyć:)
pozdrawiam.
Witaj1 Świetny wiersz! Proponuję zamienić wszystkie
litery na małe
a Księżyc z Marsem może zostać dla podkreślenia.
/"Rozsądek, Czasem, Taka" zamienić na rozsądek,
czasem, taka/
Autorka nie pogniewa się:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Udała się tragifarsa. Pozdrawiam
Jak rozsądek się rozgości nie ma miejsca na
szaleństwa! Ukłony ;D
Ta para rzadko chodzi razem:)
Dobra tragifarsa.Jesteś za zabezpieczeniem się na
wszelki wypadek. To już nie wygląda na czyste
szaleństwo.To kontrolowane szaleństwo.
:))