rozstanie
Ona odchodzi i nic nie mówi
Ja chcę odejść razem z nią
Czy się kiedyś zobaczymy?
Może coś jeszcze zmienimy?
Ale to nie ma znaczenia
Ona już odeszła nie powiedziała do
zobaczenia
Los jest okrutny i bezlitosny
Może dożyje w tym stanie jeszcze do
wiosny?
Nie mam już nic do powiedzenia
Powiedziała mi do widzenia!
Mówiłem że razem przetrwamy
Ale co dziś z tego mamy?
Nie mam siły by dalej żyć
Chcę przy niej umierać
Chcę ją w niebie dalej wspierać
Odrzuciłem już myśl że kiedyś powróci
Cały mój świat się nagle przewrócił
Brak z jej strony zrozumienia
A ja mam wyrzuty sumienia
Może to moja wina?
Przecież to piękna dziewczyna!
Czy ja coś zepsułem?
Sam tego nie wiem
Zrozumieć nie umiem
Wiem tylko jedno jestem wrakiem
człowieka
Czy ta piękna dziewczyna w niebie na mnie
zaczeka?
Czas biegnie do przodu potokiem rwącym jak
rzeka
Dlaczego ma miłość ode mnie ucieka?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.