Rozstanie
Zdmuchnęła mnie rzeczywistość
z mapy Twego życia.
Pozostawiając nagie wnętrze,
bez żadnego okrycia.
Tak odarta ze złudzeń,
zdrowego rozsądku,
siedzę sama cichutko
w smutnym życia kątku.
Lecz nie rozpaczam,
z żalu się nie wiję.
Moje serce nadal
równomiernie bije.
...żebyś miał świadomość....
autor
Maargo
Dodano: 2008-03-24 17:59:07
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Mówią, że z bóli i rozpaczy, po serca uciesze
nic go nie wyratuje, lecz ja je pocieszę.
I może nazbyt jestem w słowach śmiały,
lecz cóż by łzy w oczach Twoich pomóc miały.
Do komentarzy odnoszę oczywiste wołanie,
że serce, które pisze w wierszu ma konanie.
A jakie? Ktoś zapyta! - konanie zapomnienia
gdyż to słowo pisane, ono wszystko zmienia
a największe wszelako daje ukojenie,
gdyż z serca wypisane jest to zapomnienie.
A teraz, lecz nie wierszem. Nie znam Twojej historii,
jedynie z komentarzy(jeśli im wierzyć). Dla mnie,
osobiście wiersz jest perełką, którą jeśli pozwolisz
wydrukuję sobie i powieszę na ścianie. Da się wyczuć w
nim uczucia, walkę i ja to nazywam
nieśmiertelność(wspomnienie). Proste rymy sprawiają,
że wiersz zapada głęboko w pamięci. Gratuluję i
zazdroszczę takiego pisania. ;)
To naprawdę pouczające, że mimo rozstania nie
rozpaczasz jak większość z nas. Podziwiam. Wiersz
bardzo mi się podoba
Pomimo rozstania umiesz nad sobą zapanować. Podziwiam,
podziwiam. Dobry wiersz.
Bardzo dobrze , rozpacz niszczy zdrowie bo szkodzi na
serce, nie warto żałować tracąc przeniewiercę .
Pożałować można gdy coś mimo woli choć nie chce
odchodzi, to zawsze mniej boli. Życiowa treść wiersza
i wielu osobom może być bliska .