Rozterka
Niepokój dręczy mą duszę zbolałą
Czy aby kocham naprawdę Ciebie
Nie wiem - krzyczeć by się chciało
To wiedzą tylko święci w niebie
Kiedy się głębiej zastanowię nad tym
Dojdę do wniosku jednego z wielu
Nie jesteś przecież człowiekiem złym
Polegam na Tobie jak na przyjacielu
Nasze spotkania są jednak za krótkie
Niedosyt mamy - a już jest rozstanie
Czekamy na siebie znów ze smutkiem
Czy wystarczy nam czasu na kochanie
Muszę się wyzbyć tych wątpliwości
Nie myśleć o tym co kiedyś tam było
Chcę być Ja z Tobą tylko z miłości
Na dobre i na złe – wtedy będzie
miło
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.