Ruszam ręką
Inspiracją wiersza jest Krystek
porównuję fotografię
ze stanem faktycznym
nie jestem młody
i mniej śliczny
ruszyłem ręką
coś chrupnęło
zrobiłem krok
w kościach gruchnęło
spoglądam na zdjęcie
na nim twarz młoda
a w lustrze
bruzdami poorana
uśmiecham się
do siebie
i w duchu myślę
nie znam tego pana
słyszę
Waldek
mówi żona
ocknij się
i odłóż to zdjęcie
taki młody
już nigdy
nie będziesz
liczy się tylko
twoje
piękne wnętrze
powiedzmy
Autor Waldi
Komentarze (20)
Żona ma rację, że Twoje piękne wnętrze najcenniejsze,
a przy tym skromność się kłania.
Dobrej nocy życzę Waldku.
:) No właśnie, ale póki jeszcze ruszasz ręką, wyzywam
Cię na pojedynek w obronie czci najpiękniejszej z
pięknych, ma na imię Bea. A Ty śmiałeś publicznie
zaproponować Jej bycie Twoją kochanką. Ta zniewaga
krwi wymaga! Nie pozdrawiam :)
Bardzo refleksyjny wiersz.
Miłego wieczoru.:)
Ja też jestem pewna, że masz piękne wnętrze. I mądrą
żonę. A żona Ciebie i uwielbiasz ją w co trzecim
wierszu. I tak ma być. Serdeczności, Waldi,
Witaj,
ja już dawno temu i wielu innych użytkowników tego
Portalu też dawno stwierdziliśmy, że Twoja zona
to Anioł...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
To prawda, liczy się wnętrze...
Nieważny pesel ważny duch :))))
mądra ta Twoja żona...Wszystko się zmienia, ale
wnętrze zawsze pozostanie sobą...
pozdrawiam serdecznie
To prawda, że od wnętrza zależy jak się wygląda
potem... :)))
Zdjęcia a szczególnie lustra kłamią. Pozdrawiam z
plusem:)))
Tak, liczy się to, co nazbierało się przez lata w
Twoim sercu, Waldi a nie to co w lustrze.
Pozdrawiam ciepło :)
Ja też nie lubię spoglądać w lustro, bo wtedy trochę
mi szkoda młodości... Pozdrawiam Cię Przyjacielu, a
Jadzia ma rację, że najważniejsze jest wnętrze :)
Prawda wnętrze najważniejsze, moim zdaniem z
wartościami, mądra żona, pozdrawiam ciepło, miłego
dnia.
To prawda, najważniejsze wnętrze a czasu i tak nie da
się oszukać...
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :)
...trzeba te zmiany przyjąć i żyć
dalej...pozdrawiam...