rym uje?
Względem tego co i owszem
w pięknej sztuce rymowania
trudno się stwierdzeniu oprzeć
że szukamy mimo zamiast.
Żeby czasem nie krzyczeli
grafomania z „częstochową”
zamieniamy wino w kielich
i kochankę na teściową.
Smaczną śliwkę na morelę,
zwykły śnieg w szaleństwo białe
cały tydzień a w niedzielę..
co ja to napisać miałem?
Komentarze (24)
Fajny wiersz z poczuciem humoru :)
Miałeś to pociągnąć dalej.Bo temat był świetny.A tak
wyszedł z masła szmalec.I w dodatku szpetny...Nie ja
żartuję.Wiersz fajny, szkoda że tak krótki.Można go
było rozwinąć.Pozdrawiam .
teraz uje
się rymuje
zwłaszcza że
jednym się podoba matka
jak też innym
brzydnie kochanka w:):)
niczym kto rymuje
to dostaje dwóje
kiedy w modzie się jedynki
jeszcze swoje w:):)
Wszystko można pozamieniać, Halino, np.:
"musztardówkę zmieńmy w kielich
a kochankę na bratową".
Bratową?! O, to by było ;)
Bardzo fajny wiersz! Pozdrawiam!
świetnie rymuje i jeszcze ma poczucie humoru :) super!
co zdarza sie - dopisek mó - wcięło.Powtorzę -
uparcie, bo może i ma znaczenie:niedopowiedziane - w
sam raz, na ile trzeba.
Pozdrawiam serdecznie:))
Nie wszystkie rymy da się tak zmieniać...bo cóż to za
kochanka z teściowej...oj, byłoby zabawnie...ale
wiersz przedni...pozdrawiam serdecznie
:) Az się uśmiechnęłam do zniewolenia wymogiem arte :)
No nikt nie ma ochoty być posądzonym o
częstochowszczyznę.
Trzymajmy sie! Rymu :)))
O, to to! Zgadzam się. Często szukamy na siłę innych
określeń, aby tylko nas nie oskarżono o "bele co
napisane", a wtedy piękno często ginie wśród sztywno
przestrzeganych reguł.
Tak więc, jak zwykle, kłania się zasada "złotego
środka", umiaru.
Na plus,za fajny wiersz i zawartą w nim myśl,
punktuję.
Na wesoło sobie piszesz i to mi się bardzo podoba,
pozdrawiam :)
Bardzo zgrabna rymowanka o rymowaniu :)
sama się czyta :)
Super... zachęcam do przeczytania mojego wiersza o tej
samej tematyce pt: Rozterki miłośników poezji
rymowanej"
:))