rzeka, co najbliżej płynie domu...
Tej gwiazdy szukam. Co na niebie,
ostatnia gaśnie tuż przed świtem.
Miłość ubiera się w zwątpienie.
Nadzieja wabi mnie błękitem.
Nie wszystko prawda, co usłyszę.
Dziś nawet kłamca jest partaczem.
Do snu modlitwa mnie kołysze,
a przecież mogłaś ty- inaczej.
W ręce mnie parzy, co nie moje.
( Może się jeszcze przydam komuś ?)
Tej rzeki się najbardziej boję,
która najbliżej płynie domu.
autor
return
Dodano: 2012-09-25 08:06:36
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Na ponderabiliach życie się zasadza, ale sukcesem jest
dopiero nad nim władza.
Tęsknoty,niespełnione marzenia ,nostalgiai nadzieja
.Tę ostatnią pielęgnuj,bo nie zawsze jest szro,bywa,że
niebo rozjaśni szczęśliwa gwiazdaa na lące wyrośnie
czterolistna koniczynka.Zakwitnie dla
Ciebie.Pozdrawiam serdecznie.
ooo... bardzo ciekawie i metaforycznie, podoba mi się
Ciekawy wiersz, potrafi zatrzymać:))
Ciekawie ujęty temat... trochę tajemniczny,
niejednoznaczny wiersz, skłania do refleksji... Podoba
mi się!
Ladny ciekawy wiersz, nie wszystko prawda co usłyszę i
ja tak myślę, ale to przychodzi jakoś samo i
niespodzianie. Pozdrawiam
Ładny, choć smutny wiersz o samotności, czarnych
myślach...
Pięknie! W tych słowach jest uczucie! Pozdrawiam!
Tytuł "Rzeka, która płynie najbliżej domu".
Wiersz ciekawy, podoba mi się.+++
Pozdrawiam serdecznie:)