Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rzemieślnicy

Dziś, od rana rzeźbimy pomnik.
Zaczęliśmy od głowy i okularów,
by następni zająć się stopami.

Jakoś dziwnie nam nie wychodzi,
wszyscy krzyczą i powietrze ciężko
opada na opalone słońcem skronie.

Pomnik ma być wielce wspaniały.
Jak mi pokazywali rysunki, widziałem,
że wszystko jest jak trzeba.

Szkoda jedynie, że ostatniego artystę
trafił jasny szlak i poszedł na wódkę.
Może poskładamy to sami...

Dziś, od rana rzeźbimy pomnik.
Tylko te dłuta jakieś tępe i młotki
tak ciężkie, jak światło księżyca.

Ja rzeźbię najwytrwalej.
Napisałem nawet list do matki,
by przysłała mi instrukcje duszy.

autor

nikt

Dodano: 2007-06-01 20:50:56
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »