Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Są chwilę, że klęczę w modlitwie

Ballada o ojcu, i o mnie samym

Pamiętam dzień u kolan matki
był szary, zimny, lata ostatki
To była cisza która trwa do dzisiaj
do tej chwili
ojciec wyszedł
ubrano go w mundur
wszyscy w wojnie zginęli

Ja się bawiłem ołowianymi żołnierzykami
były dwie armie ,w jednej z nich mój ojciec
cisza po nim, jak lustro na stawie

Dzisiaj tulę do siebie wnuków dwóch
modlę się za nich, by byli zdrów
by nie doczekali tak jak ja o głodzie
wojennej zawieruchy o styczniowym mrozie

Jest fotografia wyblakła, on i inni w mundurach
w tęsknocie przywoływałem go
nie przyszedł
przychodził w snach
i to były dla mnie cuda.

Są chwilę, że klęczę w modlitwie
w rozmowie sam na sam z Panem,
Piszę i czytam książkę własnego życia
ono dziś jest dla mnie doskonałe

Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.com
http://www.slonzok.mojezdjecia.net/blog/

autor

slonzok

Dodano: 2017-11-01 06:47:01
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

AMOR1988 AMOR1988

Istotnie wiersz bardzo osobisty i zatrzymujący w
zadumie nad życiem i tym wszystkim co wokół.
Pozdrawiam.

anna anna

Widzę, że jesteś człowiekim spełnionym. W naszych
sercach zawsze będą żyć najbliźsi póki sami żyjemy.

Leon.nela Leon.nela

jest o co modlić się dla nich by ich nie spotkało to
co ojców naszych
by w spokoju wesel wnuków swoich doczekal

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »