SAMOLUB
Był lew co władzę miał wśród ziomali,
jak ryknął, to się wszyscy chowali,
trzęsły się drzewa, trzęsła się gleba
i tylko synek taty się nie bał,
bo lew go kochał, kochał nad życie
i kiedy dzieciak wstawał o świcie
- ten mu pozwalał na wszelkie psoty!
Wszyscy dokoła wiedzieli o tym,
więc nie próbował go nikt wychować
bo żyli w strachu. Bała się sowa,
bała się niania, pani w przedszkolu
i tak rósł z niego
straszny samolub!
autor
anna
Dodano: 2016-05-14 15:11:34
Ten wiersz przeczytano 2263 razy
Oddanych głosów: 51
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Dołączam do tych czytelników, którym bajka się
podoba:) Dobranoc.
Właśnie, ot i puenta takiego dziecka psychika na
zawsze już będzie zwichrowana!
Bardzo mądry i warty zatrzymania się przekaz:-)
Pozdrawiam dobranocnie i dziękuję za odwiedziny:-)
Bywa tak, z rozpuszczonymi jedynakami:)
Pozdrawiam serdecznie.
:) Bardzo sympatyczna i dydaktyczna...
(((:Znakomite(:
Super, nowocześnie- Ziomal, jakbym mojego syna
słyszała - pozdrawiam :)
Sława taty przekłada się na latorośl...a on w piórka
obrasta...i tak się często zdarza...pozdrawiam
serdecznie
Anno - a po zapoznaniu się z treścią - spotkały się
sąsiadki i załamując ręce zawołały:
- a rozpleniło się tych lwiątek po całej półkuli, że
teraz każdy przechodzień ze strachu się kuli.
Bo taki rację zawsze ma,
czy prawda to czy fałsz,
musisz go chwalić cały czas,
bo zawsze znajdzie na cię bat
i podrożeje np.gaz.
A wtedy - niech lepiej już nie kończę.
I w taki oto sposób mnożą się samoluby, którym wydaje
się,że świat należy tylko do nich.
Nikt nie lubi samolubów.
Ja za Motylkiem, gdyż uważam że bezstresowe wychowanie
krzywdzi dzieci.
Już widać co się dzieje wśród młodzieży. Zero szacunku
dla kogokolwiek.
Miłego weekendu Aniu, pozdrawiam paa
Niedaleko spadnie jabłko od jabłoni. Może w ryczeniu
synek będzie lepszy od tatusia.
w przyszłości im zapłaci za brak wychowania .. to
wraca .. ale na żal będzie za późno ..
świetny wiersz kota samoluba...
pozdrawiam :)
świetnie!