Samotna
Sama pośród miliony
szarą rzeczywistością otoczona
bez maski zastana
naga i bezbronna
bezczelnie w twarz wyśmiana
zepchnięta na skraj przepaści
krzyk echem rozesłała
błagając o pomoc
lecz bez odpowiedzi szlochała
Sama....
Dla ludzi którzy nie boją się pokazac prawdziwych twarzy...
autor
Anastazja!!!
Dodano: 2007-02-21 12:21:25
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.