SAMOTNA KOBIETA
Wiersz dedykuję mojej sąsiadce Janinie bo to o niej...
Siedzi taka bezradna
Samotna w kącie pokoju
Wbita w fotel
Wpatrzona w ekran telewizora
Codziennie wylewa łzy
Za zmarłym dzieckiem
Nie ma dnia aby nie płakała
Bywa, że nie ma czym płakać
Siedzi i czeka co dalej?
Patrzy na jego fotografię
Wyciąga do niego ręce
Prosi go aby przyszedł we śnie
Ma mu tyle do powiedzenia
Synu!
Dlaczego Ciebie nie ma
Zostawiłeś mnie samą
Gdzieś tam daleko rodzina
Ich fotografie rozsypane w szufladzie
Jednak obcy ludzie najbliżej
I sąsiadka, która jest zawsze…
Malgorzataku, 29.01.2018
Komentarze (32)
To chyba najboleśniejsza strata, jaką można sobie
wyobrazić:( Pozdrawiam.
Wyciąga do niego ręce
Prosi go aby przyszedł we śnie - ten fragment poruszył
mnie najbardziej. Już nie jest samotna, ma Twój
wiersz.