Samotność
Kiedyś idąc ulicą śmialiśmy się razem,
Teraz ignorujemy się wzajemnie.
Kiedyś mój telefon uginał się
pod ciężarem dzwoniącej słuchawki
Teraz patrze tylko na telefon z nadzieją
że znowu dla mnie zaśpiewa,
I będzie tak jak kiedyś
autor
Skazany_na_bluesa
Dodano: 2006-12-18 15:30:00
Ten wiersz przeczytano 655 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.