Samotność
Tym wszystkim, którzy doświadczyli i doświadczają samotności...
Samotność jest jak dzień piękny,
Który jednak się oddala,
By ustąpić miejsca nocy bezwzględnie
Ciemnej i mrocznej.
Samotność potrzebna wydaje się być,
Gdy wspomnienia bolesne dzwonią,
Gdy grają symfonię swoją,
Której uciszyć nie możesz.
Samotność trudno przezwyciężyć,
Bo jakże trudno walczyć w pojedynkę.
A jednak walczysz,
Bo jak nie walczyć, gdy wszyscy walczą?
Samotność jest bezwzględna,
Bo wszystko co z ciemności się wyłania,
Nieczystą i złudną moc ze sobą niesie,
I po jakimś czasie gniew nas ogarnia.
Samotność…Czymże ona jest w
rzeczywistości?
Trzeba poznać by ocenić.
Trzeba poznać by zrozumieć.
Tymczasem idę, bo niepokój we mnie się
rodzi.
A on na pewno, z samotności mnie
Nie oswobodzi…
Tym wszystkim, którzy sprawają,iż nie jestem samotny,a w szczególności N.F.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.