Samotność
Samotność
Ciemna jak noc, głucha
Nie wiesz, co robić
Najgłośniejszy płacz nie pomoże
Największa perła nie uratuje
I tylko puste, drwiące śmieszki
dookoła
Smutek
Lecz nagle rozbłyska iskierka
nadziei
Jak wschód słońca, różem, fioletem się
mieni
Widzisz radosne twarze
One śmieją się do Ciebie!
Wcale nie ironicznie
Może to Twoi przyszli przyjaciele?
Tak, to jest to, na co Czekałeś
Może to pomoże
Zyskać, co chcesz
Spełnić marzenia.
Pozdrowionka Aga 12 lat :-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.